Praca w handlu spożywczym jest uważa za ciężką, stresującą i słabo płatną. O ile z dwoma pierwszymi negatywami nie sposób polemizować, o tyle zarobki w sklepach i supermarketach spożywczych mają się coraz lepiej. Jeśli wierzyć kwotom podawanym przez sieci handlowe, pracownik sklepu może zarabiać więcej niż początkujący nauczyciel, pielęgniarka, policjant czy ratownik medyczny. Pod względem wynagrodzenia w czołówce hojnych pracodawców znajduje się niemiecki dyskont Lidl. Na portalach ogłoszeniowych i w prasie co i rusz pojawiają się nagłówki w stylu: dobrze płatna praca w Lidlu – zarobki najlepsze w branży! Czy tak jest w rzeczywistości?
Praca Lidl – zarobki dla nowych pracowników, doświadczonych kasjerów i specjalistów
Od marca 2018 roku początkujący pracownik Lidla może liczyć na pensję w wysokości 2800-3550 zł brutto. Pracodawca motywuje do związania się z firmą na dłużej poprzez zagwarantowanie wyższego wynagrodzenia już po roku pracy – wówczas pracownik może otrzymać od 2950 do 3750 zł brutto.
Natomiast po dwóch latach pracy w Lidlu zarobki wzrastają aż do 3150-4050 zł brutto. Takie pensje należą do największych w handlu i biją na głowę średnie wynagrodzenie w tej branży. Co ważne, zarobki sięgające 4 tys. zł obowiązują pracowników sklepu, czyli osoby zajmujące się obsługą klienta na kasie, sprzątaniem oraz wykładaniem towaru. Natomiast widełki płacowe dla menedżerów w Lidlu obejmują zakres od 4400 do 7000 zł brutto.
Praca Lidl – zarobki to nie wszystko
Oprócz wysokich zarobków i zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, pracownik Lidla może liczyć na atrakcyjne dodatki socjalne. Pracodawca zapewnia bezpłatną kartę Medicover, która uprawnia do skorzystania z prywatnej opieki medycznej– dzięki tej możliwości pracownicy i ich bliscy zyskują łatwy dostęp do lekarzy specjalistów. Ponadto pracownicy otrzymują także paczki, bony i wyprawki szkolne dla dzieci. Nie bez znaczenia jest możliwość awansu – pracownicy sklepu mogą przystąpić do wewnętrznej rekrutacji na stanowisko menedżera, specjalisty od sprzedaży, kierownika ds. ekspansji czy na stanowisko administracyjne. To doskonała motywacja dla ambitnych osób po studiach, które trafiły do Lidla po bezskutecznych próbach znalezienia pracy w swoim zawodzie.
Praca w Lidlu – zarobki są wysokie, ale pracownicy narzekają
Zarobki w Lidlu prezentują się wyśmienicie na tle pensji w innych sieciach handlowych. Są o kilkaset złotych wyższe niż w Kauflandzie i Biedronce i zdecydowanie zostawiają w tyle hipermarkety Tesco, Auchan i Carrefour. Niemniej, w Internecie nie brakuje krytycznych komentarzy pod adresem Lidla, które mają pochodzić od samych pracowników. Ich autorzy narzekają na trudności z wyegzekwowaniem wynagrodzenia nadgodziny, ciągły stres, konflikty z kierownikami sprzedaży, czy konieczność pracy po odbiciu karty zegarowej. Nie ma pewności, czy te komentarze są prawdziwe, jednak nie da się ukryć, że praca w handlu spożywczym nie należy do najłatwiejszych i bezstresowych.
