Spadek wartości brytyjskiej waluty niesie poważne konsekwencje dla światowych rynków.
Na ostatniej sesji rynku forex zanotowano kolejny spadek wartości brytyjskiego funta. Jest to już kolejna sesja z rzędu, na której ta waluta traci swoją wartość. Taka seria jeszcze nie miała miejsca i obecnie kurs wymiany funta jest najniższy od trzech lat. Nie wróży to dobrze dla Polaków, którzy wyjechali na prace do Wielkiej Brytanii.
Funt w ciągu lekko ponad dwóch tygodni stracił na swojej wartości prawie 25 groszy. To bardzo duży spadek biorąc pod uwagę fakt, że w tym czasie nie było ani jednego dnia, w którym brytyjska waluta umacniałaby się względem złotego. To pierwsza taka sytuacja w historii notowań pary funta i złotego. Podobna sytuacja wydarzyła się ostatnio w lipcu 2008 roku, kiedy na rynkach światowych panował olbrzymi kryzys. Sytuacja nabiera jeszcze większego rozmiaru, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, iż jeszcze w ubiegłym roku notowania funta przekraczały 6 złotych. Wygląda na to, że jeżeli ktoś wybiera się na urlop do Londynu, to wymiana walut w tym momencie będzie bardzo korzystna.
Dlaczego tak wygląda sprawa? Negatywnie na funta wpływa zapewne cała sytuacja związana z Brexitem oraz to, co robi Bank Anglii, który już chce przeciwdziałać złym skutkom wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Bank zdecydował się chociażby na powiększenie programu skupu obligacji, co będzie go kosztować bagatela 435 miliardów funtów, a to dopiero początek podobnych działań.
Polacy mieszkający i pracujący na Wyspach z coraz większym niepokojem patrzą na rozwijającą się sytuację i wcale nie można się im dziwić. Obecna sytuacja gospodarcza może odbić na się rynku pracy, zaś spadający kurs funta zmniejszy wynagrodzenie przełożone na złotówki. Wszystko wskazuje na to, że wyjazd do Wielkiej Brytanii w celach zarobkowych jest aktualnie średnio opłacalny. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to być może czekają nas masowe powroty z Wysp tych Polaków, którzy wyjechali tam jedynie w celach zarobkowych. Istnieje również spora część naszych rodaków, jacy na stale zadomowili się w Anglii, więc są oni w nieco lepszej sytuacji, gdyż z reguły nie wymieniają brytyjskiej waluty.
